Obrus na mały okrągły stół jest już gotowy, ale okazało się, że owszem obrus jest okrągły, ale wcale nie jest taki mały o jaki mi chodziło:)
No nic, obrus jest a stół do niego "sie" znajdzie, chociaż może niekoniecznie w moim domu:)
Korzystałam z wzoru znalezionego w internecie i muszę powiedzieć, ze przeżyłam chwile zwątpienia, bo mąż, gdy zobaczył już prawie gotowy obrus skomentował, że wg tego co mi wychodzi, to koło ma nie 360 stopni, ale dużo więcej:(
Rozłożyłam robótkę na dywanie, potem na stoliku, ponaciągałam i faktycznie wyglądało to jakbym za dużo elementów umieściła w obwodzie.
W tym momencie zarówno obrus jak i ja mieliśmy szczęście. Było już pózno wiec pierwsza myśl-pruć!!! została odłożona do dnia następnego.
Poranek i konsultacje z szydełkującymi koleżankami z pracy rozjaśniły mi temat: absolutnie nie pruć!
Rozłożyć na płaskiej powierzchni, lekko skropić wodą, ponaciągać, uformować i dać mu szansę:)
No i rano okazało się, że obrus jest pięknym płaskim kołem, które ma na pewno 360 stopni:)
Aby do wiosny!!!
Mam nadzieje, ze słońce i ciepła pogoda będą w stanie zmienić niektóre rzeczy.
Trzymajcie się ciepło:)
16.03.2013
Na życzenie Zdzisi informuję, że średnica obrusa wynosi 138cm:)