Wiosenny spacer uliczkami Rowów, sennej osady rybackiej, która ożywa w sezonie letnim. W porcie cumują małe kutry rybackie a my się zachwycamy specyficznym klimatem małego portu rybackiego
Zobaczyłam dzisiaj u mojej koleżanki blogowo - forumowej Marzenna79 piękne kartki z grafiką komputerową dla Jerzego. No to i ja pokażę coś, co mój ulubiony szwagier Jurek, dostał ode mnie na swoją pięćdziesiątkę. Haft miał swoją sesję zdjęciową przed zabiegami upiększającymi więc brakuje oprawy, w która został zaopatrzony :)
Prezentowana dzisiaj Afrykanka została ukończona jesienią i do tej pory nie doczekała się oprawy. Podejrzewam, że się jej nie doczeka. Bardzo spodobał mi się wzór znaleziony w internecie. Jednak coś mnie podkusiło żeby zamienić nici DMC na Ariadnę. Pomimo, że moja Afrykanka nie posiada tej wielkiej urody, jaką mają te hafty wykonane nićmi DMC, to i tak ją lubię :) Króluje sobie za szybą w drzwiczkach szafeczki od licznika i pan inkasent się nią zachwyca :)
Jakiś czas temu opisywałam swoje rozterki związane z prezentem na 18-tkę dla młodego człowieka. Dzisiaj prezentuję to co zostało zrobione i wręczone młodemu wilczkowi :)
Wzór haftu znalazłam w internecie i wyszyłam nićmi Ariadna, chociaż w oryginale były nici DMC