Ten Miś jest przeznaczony dla Tymoteusza, wnuczka mojej koleżanki Eli, osoby sympatycznej i niezwykle życzliwej.
Powiem Wam w wielkiej tajemnicy, że Ela wkrótce będzie uczyła się robić na szydełku a ja Jej trochę w tym pomogę.
Mam nadzieję, że wkrótce pokażę Wam Jej dzieła.

Za oknem deszcz, zimno a w sercu wspomnienie cudnego słoneczka i tego słoneczka Wam i sobie życzę...