wtorek, 29 lipca 2014

Sierpień w lipcu....

Wspominałam nie tak dawno, że czekam na sierpień i mające nastąpić w tym czasie ważne wydarzenie...
Wydarzenie już się zadziało...
Urodził się mój pierwszy wnuczek Leo.
Trochę się pospieszył, ale na szczęście jest w dobrej formie.
Cieszę się z Niego bardzo, ale z osobistym zapoznaniem muszę poczekać do września.

Zrobiłam dla mojego Leo kocyk z mieszanki bawełny i bambusa, jego rodzicom podobał sie.
Mam też nadzieję, że Leo też bedzie zadowolony z kocyka



Pozdrawiam Was wszystkich i dziękuję, że mnie dopingujecie i wspieracie.
Trzymajcie się dobrze w ten piekny, letni czas.