czwartek, 24 lutego 2011

Czarne z czerwonym :)

Ostatnie fartuszki wyszyte.
Tym razem były one w kolorze czarnym i ten kolor okazał się najtrudniejszy w pracy.
Samo przekalkowanie liter na czarny materiał było sztuką nie lada a potem też nie było lekko.
Oczy już nie te, okulary za słabe, słońce za krótko świeci - to tylko niektóre przeszkody przy tej wyszywance, ale szczęśliwie to już koniec!!!

niedziela, 20 lutego 2011

Kubuś Puchatek, m-c marzec

Wyszyłam marcowego Kubusia Puchatka na kanwie Ani.

Tak wygląda ten mój haft:



Lewa strona mojego haftu:



A tu, mój marcowy Kubuś w towarzystwie stycznia i lutego:



Teraz jeszcze przygotuję coś niewielkiego dla Ani i Jej kanwa powędruje do Joanny.

czwartek, 17 lutego 2011

Ścieg atłaskowy

Monogramy na prezentowanych zapaskach są wyszyte ściegiem atłaskowym.
Scieg atłaskowy tworzy gładkie, jednolite wypełnienie niewielkich kształtów, takich jak listki, płatki i monogramy.

Pracę rozpoczynamy od lewego brzegu robótki i wyprowadzamy igłę na prawą stronę tkaniny na drugiej linii ściegu. Starajmy się, aby poszczególne ściegi były równoległe względem siebie. Po prawej stronie roboty, układamy nitkę równo przy poprzednim ściegu.


Aby uzyskać taki efekt lewej strony, jaka jest prezentowana w moich haftach, należy prowadzić igłę w nastepujący sposób:
- zaczynamy ścieg od lewego brzegu wzoru, następnie wkłuwamy igłę w prawy brzeg wzoru przeciągając igłę z nitką na lewą stronę roboty.

No i w tym miejscu zaczyna się cały sekret: szerokość wzoru dzielimy sobie orientacyjnie na trzy części i właśnie w odległości 1/3 od prawego brzegu wzoru wracamy igłą z nitką na prawą stronę roboty:



W tym miejscu mamy nitkę na prawej stronie robótki, w odległości 1/3 szerokości wzoru, od strony prawej wzoru.
Igłę z nitką wkłuwamy w odległości 2/3 od prawej strony wzoru i przewlekamy przez stronę lewą robótki, wychodząc na prawą stronę roboty dokładnie przy lewym brzegu wzoru:



Cały dowcip polega na tym, żeby po lewej stronie robótki, na całej szerokości wzoru, nie zostawiać nitki. Ta nitka powinna się znależć na prawej stronie roboty, pod ściegiem atłaskowym. Tak prowadzona nitka ładnie uwypukla wzór i zapobiega ściąganiu się tkaniny w czasie pracy.




Tak wygląda lewa strona robótki:



Mam nadzieję, że to co napisałam jest w miarę jasne i czytelne.
Jednak gdyby się okazało, że nie bardzo, to pytajcie, się będzie wyjaśniać :)

Taka mądra jestem tylko dzięki mojej koleżance hafciarce Czesi.

Zapaski cd

Pokazywałam jakiś czas temu zapaski w kolorze czerwonym a teraz skończyłam następne, tym razem w kolorze zielonym.
Tak wyglądają hafty na fartuszkach:



Lewe strony fartuszków - zapasek:



W następnym poście pokażę, jak zrobić, żeby lewa strona roboty wyglądała tak jak na zdjęciu powyżej.

piątek, 11 lutego 2011

Serwetka z elementów - 2



Druga odsłona serwetki frywolitkowej z elementów.
Ta robótka stanowi przerywnik w innych zajęciach.
Na temat przyszłej wielkości serwetki w tej chwili trudno mi się wypowiadać.
Czas pokaże na ile wystarczy zapału i czasu :)

Wyróżnienie od Antoniny.



To piękne wyróżnienie dostałam od Antoniny.
Cieszę się z niego bardzo i jak zwykle, swoimi bardzo niedobrym zwyczajem, nie zrobię indywidualnego typowania.
Taka jestem w tym temacie, ale może mnie troszkę usprawiedliwią komentarze rozdawane lekką ręką na lewo i prawo :)

Ponownie Was zachęcam do odwiedzenia bloga Antoniny, bo jest to miłe i wielce pouczające miejsce.

sobota, 5 lutego 2011

Zapraszam do zwiedzania :)



Małe serwetki zrobiłam igłą do frywolitek.
Obie mają po ok 12 cm średnicy.
Serwetkę prezentowaną z lewej strony zdjęcia robiłam po raz drugi, bo pierwsza już cieszy czyjeś oczy, to znaczy mam nadzieję, że cieszy:)
Bardzo podoba mi się ten wzór i teraz ja też mam taką serwetkę.
Natomiast serwetkę po stronie prawej zrobiłam w ramach walki ze stresem i niepokojami szpitalnymi.
Stres i niepokoje minęły a serwetka jest!!!

Mój dzisiejszy post jest właściwie tylko po to, żeby zwrócić Waszą uwagę na dwa linki, które dzisiaj wkleiłam pod zdjęciem tytułowym swojego bloga.
Jednym z nich zapraszam Was na wirtualny spacer po Ustce a drugim proponuję obejrzenie panoramy Ustki z kamerki umieszczonej na latarni morskiej.
Ja osobiście bardzo lubię takie wirtualne zwiedzanie, a że każdy sądzi według siebie, no to myślę, że Wy też lubicie :)

Dziękuję za odwiedziny i bardzo sympatyczne komentarze. Miło mi.

piątek, 4 lutego 2011

Prace moich koleżanek - 2

Moje koleżanki to prawdziwe mistrzynie igły i szydełka i naprawdę warto poświęcić ich pracom chwileczkę.

Poniżej hafty Steni D.


Praca Władzi J.


Szydełkowe prace Tosi L.


Zdjęcia pochodzą z dokumentacji wystawy w Domu Kultury