Mam cichą nadzieję, że to już ostatnie podrygi zimy, bo jaki stworzenie ciepłolubne tęsknię za wyższymi temperaturami.
Tak wyglądały ostrogi jeszcze kilka dni temu:
W związku z tym, że w troszkę dalszej rodzinie, urodziła się maleńka dziewczyneczka a dwoje następnych maluszków urodzi nie za długo, zaczął się u mnie sezon metryczkowy.
Na razie to wygląda tak:
No to masz sporo wyszywania;-)
OdpowiedzUsuńcudnie jest nad morzem.
uwielbiam te słodkie misie króliczki i inne dzieciece hafty :)
OdpowiedzUsuńwww.haftxxx.blox.pl
sporo już masz, misiaczek jest słodki :)
OdpowiedzUsuń