Wnuczek, mojej osobistej koleżanki, w swoje pierwsze urodzinki dostanie taki oto podarunek
Od jakiegoś czasu chodzi za mną piosenka Henry Lee.
Ciarki chodzą mi po plecach gdy to słyszę.
Posłuchajcie może Wam się też spodoba Nick Cave.
Szykuję się na zapoznanie z moim maleńkim Leo więc teraz za bardzo nie mam czego pokazywać, bo to ma być niespodzianka.
Trzymajcie się.
Cudowny obrazek! I Ty się Kochana Trzymaj! życzę udanego pierwszego spotkania - wyobrażam sobie ile to dla Ciebie znaczy ;-)) Moc serdeczności posyłam ;-))
OdpowiedzUsuńRozkoszny obrazeczek, piękna pamiątka!
OdpowiedzUsuńMały Leo będzie miał szczęście! Taka piekna pamiątka! :-))))
OdpowiedzUsuńHello!
OdpowiedzUsuńI love this finsh, it's so sweet!
Happy weekend (:
Piękne dzieło;)Pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńWspaniałego spotkania z malutkim życzę, naczekałaś się, natęskniłaś. Oj, przytualnia, ściskania nie będzie końca. To będą piękne chwile :)
OdpowiedzUsuńKochana a ten obrazek dla Damianka jest śliczniutki!
Buziaki :)
Lovely sweet finish (:
OdpowiedzUsuńŚliczna metryczka :)
OdpowiedzUsuń