wtorek, 30 sierpnia 2011

Tym razem....Krzysiek się żeni!!! - 2

Skończyłam wyszywać pamiątkę ślubna dla Krzysia i Jego narzeczonej Angeliki.
Jeszcze tylko wizyta u szklarza i obrazek będzie gotowy.
Lubię gołąbki jako motyw przewodni przy okazji miłości i małżeństwa.
No i w tej chwili musiałam użyć kalkulatora, żeby policzyć ile to już lat ja jestem po ślubie:)
Wyszło mi, że za dwa lata będą to rubinowe gody.
Aż tyle i tylko tyle, bo czasami wydaje mi się, że ciągle jestem tą samą nieśmiałą i rumieniącą się Halinką.



Rocznice małżeńskie (tzw. gody):

1 - papierowa
2 - bawełniana (niektóre źródła podają odwrotną kolejność pierwszych dwóch rocznic)
3 - skórzana
4 - kwiatowa lub owocowa
5 - drewniana
6 - cukrowa lub żelazna
7 - wełniana lub miedziana
8 - spiżowa, brązowa lub blaszana
9 - gliniana lub generalska
10 - cynowa lub aluminiowa
11 - stalowa
12 - płócienna, jedwabna lub lniana
13 - koronkowa
14 - kości słoniowej
15 - kryształowa lub szklana
20 - porcelanowa
25 - srebrna
30 - perłowa
35 - koralowa
40 - rubinowa
45 - szafirowa
50 - złota
55 - szmaragdowa lub platynowa
60 - diamentowa
65 - żelazna
70 - kamienna
75 - brylantowa
80 - dębowa


Radości i miłości wszystkim życzę:)

poniedziałek, 29 sierpnia 2011

TUSALowo - spacerowo :)

Mój słoiczek na razie bez ozdób, ale niteczki są i o to chyba w tej zabawie głównie chodzi :)
A dekoracja może będzie a ...



To serducho i pozdrowienia są dla Ciebie:



Jestem w odległości ponad godziny marszu od domu i zastanawiam się, będzie padać czy też nie:



Wczorajsze niebo nad Ustką widziane z okolic Poddąbia:


sobota, 27 sierpnia 2011

Słodki sierpień:)

Kolejna odsłona moich haftowanych babeczek:






niedziela, 21 sierpnia 2011

Tym razem....Krzysiek się żeni!!!

I na tą okoliczność wyszywam pamiątkowy obrazek, oczywiście znów z gołąbkami:)





Z tarasu mogę obserwować piękne gołębie mojego sąsiada:



Tutaj można obejrzeć poprzedni obrazek z gołąbkami, który w czerwcu wyszyłam dla Tomka i jego żony Patrycji.

Spokojnej i miłej końcówki sierpnia wszystkim życzę.

sobota, 20 sierpnia 2011

Ciasteczko z kawałkami czekolady

Oto następne ciasteczko na mojej deserowej kanwie:



Wracając ze spaceru zobaczyłam, te śliczne dziewczyny, grające w piłkę nożną na naszym Orliku:



Lubię patrzeć na młodych ludzi szalejących na boiskach i trasach turystycznych:)

piątek, 19 sierpnia 2011

Serwetka szydełkowa

Okrągła serwetka o średnicy ok 40 cm:



W poprzednim poście jest zdjęcie ratownika i łódki, które mogłoby sugerować, że ratownik pod tą łódką tak cały czas:)
Otóż tego dnia był sztorm i na plaży był tylko ten dyżurujący ratownik oraz bardzo nieliczni wielbiciele spacerów, którym nie w głowie były morskie kąpiele:)
A poniżej już inny dzień, inna pogoda i czujne oczy pełnej obsady posterunku woprowskiego:


niedziela, 14 sierpnia 2011

Czasami jest mi żle

Dzisiaj pewien młody człowiek próbował mnie wmanewrować w sytuację, na którą nie mogłam się zgodzić.
Nie wiem czy jego działanie było celowe czy też powodowała nim młodość i brak doświadczenia.
Nie chcę wchodzić w szczegóły, ale sytuacja była okropna, bo dotyczyła osób słabych i może z tego powodu jest mi z tym zle.

Skończyłam czytać książkę pt Piątkowy Klub Robótek Ręcznych autorstwa Kate Jacobs.
Są tam druty, włóczka, miłość, przyjazń i codzienne życie.
Zachęcam Was do przeczytania tej powieści, bo w niej odkrywamy, że robótki ręczne mają głębszy sens.



W ostatnią, sztormową środę na plaży zobaczyłam, z pozoru opuszczone, stanowisko ratownicze:



Jednak to tylko pozory.
Ratownik, przed wiatrem, znalazł schronienie pod łódką, on naprawdę tam jest:)







sobota, 13 sierpnia 2011

Totally Useless SAL (TUSAL)

Cyber Julka organizuje sympatyczną zabawę z niteczkami, słoiczkiem i księżycem w tle.
Bardzo spodobał mi się ten pomysł, bo ma on coś wspólnego z moją, trochę zabobonną siostrą, która włosy podcina tylko w czasie pełni księżyca:)
Tutaj można zapoznać się ze szczegółami zabawy.



Dla pamięci:)
Daty nowiu od sierpnia do grudnia 2011 r:
- 29 sierpnia,
- 27 września,
- 26 października,
- 25 listopada,
- 24 grudnia.

A teraz słoiczek jakiś śliczny i jestem gotowa do zabawy

czwartek, 11 sierpnia 2011

Słodkie babeczki:)

Dalszy ciąg moich Babeczek.
Prezentowałam już te hafciki w Sal-owym Blogu a teraz pokazuję je Wam:







Swoje Babeczki wyszywam na kawnie koloru ecru. Kanwa pochodzi ze starych zapasów i jej producent jest nieznany:)

Lato jakie jest, każdy widzi:(
Wczoraj wracałam z kijkowego spaceru i w lesie spotkałam coś, czego już lata świetlne nie widziałam a ganiam po tym lesie od lat.
Spotkałam, w tymże lesie, trzy grupy dziewcząt w wieku ok 12-16 lat z niewiele starszymi, z wyglądu, opiekunkami.
Wszyscy mieli twarze wymalowane w jakieś tajemne znaki i jedna z grup próbowała odnależć kierunek marszu ze znaków zostawionych na drodze a następna, spotkana w głębokim lesie, taszczyła butelki wyładowane piaskiem w wydm.
Przy trzeciej grupie już nie wytrzymałam i pytam co wy robicie???
- PODCHODY!!! Wie pani co to jest???
- No pewnie, że wiem!!!
Życzyłam młodym powodzenia, pochwaliłam opiekunki a moje stare harcerskie serce zawyło z tęsknoty:)

Słoneczka i fantazji wszystkim życzę


piątek, 5 sierpnia 2011

Co to jest???

W moim blogu pojawiło się coś co wskazuje, że jest tu jakaś blokada.
Co to znaczy i co mam teraz zrobić, może ktoś z Was wie.
Pomóżcie mi ten problem rozwiązać, bardzo proszę.

wtorek, 2 sierpnia 2011

Spacer...

...z dala od tłumów, moją ulubioną trasą