Lubię wizyty u szklarza, bo tam obrazków wszelkiego rodzaju mnóstwo a ludzie, przycinający szybki i robiący ramki, sympatyczni.
Dziś odebrałam kilka oprawionych haftów a wszystko, tym razem, poszło szybko i sprawnie.
Haft ciasteczkowy, który wyszywałam w ramach SAL:
Autko, już oprawione:
Pięknie oprawione hafty:) pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńPiękne te Twoje hafty!
OdpowiedzUsuńHafty w tych ramkach wyglądają wspaniale!
OdpowiedzUsuńśliczne obrazki, a zakolegowany chłopiec będzie na pewno szczęśliwy z pięknego auta
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
piękne hafty
OdpowiedzUsuńCudne hafty!
OdpowiedzUsuńŚliczności! :-))))
OdpowiedzUsuń