Robótkowo coś tam dziubię, ale moją głowę zaprzątają łazienka, kuchnia i ekipa remontowa w osobach męża i wynajętych fachowców od glazury.
Przy tej okazji przeglądam katalogi i wszystko co mi wpadnie w ręce odnośnie trendów kuchenno-łazienkowych.
U mnie chyba nie będzie zbyt trendy, ale będzie kilka przeróbek, które ułatwią mi życie.
Patrzę również na zdjęcia ceramiki z muzeum w Barcelonie i myślę o mojej glazurze w kolorze koralowym czy jak ktoś inny określił w kolorze majtkowym:)
a to anajwazniejsze...
OdpowiedzUsuńO rany współczuję remont to coś czego nie cierpię ale potem będzie cudownie kolor majtkowy niezły ja mam łazienkę w kolorze beż kocham kolor beż pozdrawiam cieszę sie że poznałyśmy się w sklepie i było mi bardzo miło
OdpowiedzUsuńJasnołososiowy kolor! Czemu nie?
OdpowiedzUsuńjuż mam namiary
OdpowiedzUsuńpodaj mi prosze maila...