niedziela, 6 listopada 2011

Jeszcze raz prawie to samo

Zrobiłam opaskę wg wzoru z poprzedniego postu z tą różnicą, że tym razem oczka brzegowe są "po mojemu".
To znaczy: pierwsze oczko przekładam bez przerabiania a dwa pozostałe przerabiam na prawo. Na prawo też przerabiam następne trzy oczka brzegowe w tym rzędzie. W rzędzie powrotnym znów pierwsze oczko przekładam bez przerabiania a pozostałe dwa oczka z jednego brzegu i trzy oczka drugiego brzegu też na prawo.
A tak wygląda opaska z "moim" brzegiem:



Górna opaska jest z "moim" brzegiem a dolna opaska ma brzeg zrobiony wg Zuli:



Obie opaski prezentują się, moim skromnym zdaniem, dobrze.
Brzegi robione oboma sposobami spełniają swoje zadanie, ale coś mi się wydaje, że brzegi wg Zuli faktycznie mniej będą podatne na rozciąganie:




Po za opaskami, to robię aktualnie za pomocnika hydraulika, któremu zle rury patrzą. Mało rury, nawet mu potrafi zle ściana patrzeć:)
Jakby tych rur i tych ścian zle patrzących było mało, to jeszcze mam problem z Neostradą.
W związku z tym mam pytanie: z usług jakich dostawców internetu korzystacie?
I jeszcze jedno bardzo prostackie pytanie: jaki klawisz nacisnąć, żeby napisać porawnie np zle, zrebak, zdzbło?
Niby proste a ja ...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz