niedziela, 13 listopada 2011

Trochę inna księżniczka

Miała być księżniczka a jest syrenka z burzą rdzawych włosów.
Mam nadzieję, że ta syrenka odnajdzie się jakoś w towarzystwie pięknych księżniczek.





W tym roku mam pięknie kwitnącą niespodziankę co to od kilku lat stała zielona w doniczce bez wielkiej ochoty na kwiaty.
A teraz wygląda cudnie i rekompensuje wszystkie bezkwietne lata:



Dzisiaj, przez półtorej godziny, spec od internetu (przez telefon) "prowadził" mnie za rękę przy naprawie połączenia z siecią.
No i chyba się udało:)

2 komentarze:

  1. Bardzo ładna Twoja księżniczka,ja swoje dwie już skończyłam tylko jeszcze pranie i mogę wysyłac .Widzę że u Ciebie kaktus w pełnym rozkwicie.Umnie też ma pąćzki ,chciałam żeby zakwitł w grudniu ,ale jemu się spieszy.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Syrenka piękna ,pięknie wyhaftowana podziwiam pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń