Chłopak podchodzi do dziewczyny.
- Tańczysz?
- Tańczę, śpiewam, gram na gitarze...
- Co ty pleciesz?!
- Plotę, wyszywam, lepię garnki.
Ulica Marynarki Polskiej, główna ulica Ustki, odcinek położony w bezpośrednim sąsiedztwie portu.
Dalszy odcinek tej samej ulicy, w tle wieża kościoła.
Ustka jest śliczna;-)
OdpowiedzUsuńA na uniwersytet radzę zapisać się, świetna zabawa.
Dziękuję za odwiedziny Basia
i co było dalej? zatańczyli? :-)
OdpowiedzUsuńmalowniczo.. ;-))
OdpowiedzUsuńAgajaw, oczywiście, że zatańczyli, przecież robótkowe dziewczyny to dziewczyny z temperamentem :) Dla zmylenia przeciwnika tamborek w łapce a w oczach i głowie iskierki :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia gorące dla Basi, Agajaw, Oazy i wszystkich, którzy tu zaglądają, a których ich nie widać :)
hahahha dobry dowcip
OdpowiedzUsuń