Typowanie zwyciężczyni w moim Candy odbyło się w sposób trochę nietypowy a do roli sierotki, z powodu braku innego kandydata, został wytypowany mój mąż.
Otóż sierotka / wpatrzona w ekran tv/ z liczb od 1 - 15 wytypowała " a niech będzie dycha".
Pod tą "dychą", jak to określiła sierotka, kryje się: Aneczka
Od tej chwili ksiązka "Haftowane gałgany" należy do właścicielki bloga U Aneczki
Gratuluję serdecznie zwyciężczyni.
Pozostałym uczestniczkom Candy serdecznie dziękuję za udział w zabawie. Było mi miło!
Aneczkę proszę o adres.
Z powodu tego, że sierotka zastrzegła sobie "tylko żadnych zdjęć" nie ma relacji fotograficznej:)
Gratuluję zwyciężczyni i trochę jej zazdroszczę.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPodpisuję się pod Elżusią.:)
OdpowiedzUsuńGorąco pozdrawiam
ale łapki mógł pozwolić zfotofgrafować
OdpowiedzUsuńAniu! moje gratulacje!!!!
Zwyciężczyni to ma szczęście.. Gratuluję jej i dziękuję Tobie za miłą zabawę ;-))
OdpowiedzUsuńWow!!!!! Ale się cieszę!!!! To moje pierwsze wygrane candy :) Superaśnie!!!!! Zaraz wysyłam adresik mailem :) Pozdrawiam i dziękuję! Jak dobrze, że był akurat mecz :D
OdpowiedzUsuńGratuluję Aneczce, a Tobie dziękuję za zabawę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam